Miński Uniwersytet Trzeciego Wieku
Gramy z WOŚP
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała w tym roku po raz 30, a od 15 lat, bo tyle działa W Mińsku Mazowieckim Uniwersytet Trzeciego Wieku, gramy razem z nią . Ponieważ tam gdzie dzieją się ważne społecznie rzeczy nie może zabraknąć i nas seniorów! Na tegoroczny finał także zaplanowaliśmy kilka ciekawych akcji dla wsparcia Orkiestry i dzięki życzliwemu wsparciu naszych przyjaciół ze sztabu WOŚP ? szefowej Eweliny Oberzig i Grzegorza Wojciechowskiego, przygotowania były dość zaawansowane ale niestety pandemia pokrzyżowała nasze plany, dopadły nas choroby i zmuszeni byliśmy zrezygnować z pewnych projektów. Udało nam się natomiast włączyć bardzo aktywnie w akcję ręcznego dziergania najdłuższego w historii szalika dla WOŚP zainicjowaną przez p. Anię Endzelm z mińskiego sztabu. Nasze koleżanki wydziergały własnoręcznie około 80 metrów i dzielnie pomagały zszywać i zwijać szaliki napływające z całej Polski. Dziękujemy wszystkim koleżankom, a była to kilkudziesięcioosobowa grupa, które włączyły się do tej fajnej akcji i wydziergały szaliki ze swoich prywatnych włóczek. Szczególne podziękowania przekazujemy grupie koordynacyjnej w osobach koleżanek: Alina Kałowska, Małgorzata Sitek i Teresa Wojciechowska ( ta ostatnia jest w tej chwili na liście oczekujących ale mamy nadzieję, że lada moment zasili szeregi naszego stowarzyszenia). Koleżanki przez kilka dni w pocie czoła dzielnie pracowały nad tym, by szalik zszyty z kawałków napływających z całej Polski czekał na niedzielny finał. To była gigantyczna praca. Po zszyciu szalik mierzył około 19 km !!!
Nasi słuchacze przekazali też kilka przedmiotów na aukcje dla WOŚP, licytacje jeszcze trwają, o wynikach poinformujemy w późniejszym terminie. A już dziś możemy poinformować, że zbiórka do skarbonki WOŚP, którą prowadziliśmy przez trzy kolejne styczniowe czwartki w przerwach między wykładami, zakończyła się dużym sukcesem. Zebraliśmy kwotę 1449,64zł co stanowi 1% tego co zebrał cały powiat miński, a jesteśmy przecież tylko grupą emerytów umęczonych pandemią i inflacją. Pokazaliśmy jednak, że nawet w tak trudnych czasach potrafimy dzielić się z potrzebującymi i wspierać szczytne cele. To bardzo budujące. Serdecznie dziękujemy!
Finał WOŚP to także najróżniejsze koncerty. W tym, który odbył się pod MDK, reprezentował nas duet Agnieszka i Jerzy Zawadkowie. Pięknie zaśpiewali trzy piosenki. Brawo! Mieliśmy w prawdzie większe plany, zarówno chór jak i zespół taneczny pracowicie szlifowali swoje programy na te występy, ale cóż, pandemia. Może za rok się uda? bo Orkiestra będzie przecież grała do końca świata i jeszcze dzień dłużej.
Tekst opracowała Alicja Rycielska, szatę graficzną Sławomir Ziemicki